coś tam się kręci
jak widać dom już ocieplony i położona siatka na kleju (fota z telefonu)
ale tak ładnie to tylko od frontu bo z tyłu i po bokach goły styropian ;)
na górze są juz okna połaciowe, po nocy je zakładali więc muszą tam wejść znowu i poprawić dachówki bo nam się nie spodobało, że krzywo leżą, mają jeszcze do przesunięcia odpowietrznik kanalizy i pomalować cięcia dachówek w koszach
w środku elektryka już (wg mnie) w połowie zrobiona, cały materiał kupiłem na allegro, to naprawdę spora oszczędność w porównaniu z cenami w lokalnych hurtowniach
alarm działa na całego a dodatkowe powiadamianie sms-em pozwala mi się zorientować w godzinach pracy wykonawców :)
w końcu odebrałem projekt wod-kan, teraz muszę podłączyć kanalizę, był problem bo nie wiadomo było czy z głębokości 4-ech metrów są jakieś "sięgacze" do mnie, przeryłem stronę gminy i znalazłem dokumentację przetargu sprzed 4-ech lat i na projekcie jest płytkie podejście do mojej działki więc sukces: koszt nie powinien być porażający
dziś też uzgodniliśmy kominek
praca wre na wszystkich frontach