instalacje przed posadzkowe
na górze jest już cała instalacja wod-kan, kończy się układanie górnej podłogówki - instalator się naprzeklinał bo wszystko musi uszczelniać taśmą pod agilię sols a, która jest mocno płynna
na dół dowiozłem dziś styropian do garażu, bardziej wytrzymały EPS200 - 2x4cm, wylewka będzie miała 7cm więc płyta garażowa powinna wytrzymać nawet jak się zmieszczę w bramie i wjadę moją 2-tonową "ciężarówką"
teren budowy posprzątany, dziś z garażu wyniosłem rzeczy wykonawcy - pare worków jakiś cementów i klejów, kilka par butów, jakieś listwy i szyny alu - ostrzegałem go żeby to sprzątnął ale widać niezauważył więc całość wylądowała w kontenerze na śmieci
górny balkon jest wreszcie gotowy na przyjęcie warstwy hydroizolacyjnej bo nareszcie zrobili izolację termiczną z warstwą betonu pod papę, w sumie jest już tam szczelnie i do pokojów przestało się wlewać
wczoraj zapiankowałem drzwi tarasowe od zewnątrz co również powinno spowodować że w tym najtrudniejszym miejscu przestanie przenikać woda, muszę tam jeszcze tylko wysmarować folią w płynie i do czasu położenia płytek na tarasie powinienem z tym przetrwać najgorsze deszcze
niestety przestałem kontrolować wydatki, w tej chwili mimo różnych nacisków realizuję tylko rzeczy niezbędne do wypłaty kolejnej transzy, "na czuja" wydaje mi się, że na razie jest ok z forsą choć zauważam coraz więcej miejsc, których nie ująłem w kosztorysie a trzeba będzie zrobić
i najważniejsza rzecz: 3-4 lipca jestem umówiony na wylewanie posadzki, potem kilka dni przerwy i można robić dalej: zabudowy GK, gipsy, płytki i ... święta w nowym domku ???