Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

szefowa w kuchni

Blog:  akacjowy
Data dodania: 2011-09-21
wyślij wiadomość

jeden dzień nas nie było i na budowie już tak:

mojabudowa.pl - blog budowlany

czyli jak widać postawili ściany fundamentowe i przelecieli je hydroizolacją w środku

wyraziłem swoje niezadowolenie, że mokre ściany są malowane hydroizolacją i jak spytałem wykonawcy ile czasu da stropowi na zaschnięcie to odszedł mrucząc pod nosem o szukaniu roboty ... ;)

od rana były telefony i dyskusja w końcu kierownik "przewalił" mnie na zastosowanie BOTAMENTu BE 89 zamiast dysperpitu - różnica w cenie "zaledwie" 5-krotna :(

na miejscu patrząc z bliska szczerze mówiąc nie widzę zbytniej różnicy więc to był chyba ostatni wdrożony pomysł kierownika

z wykonawcą długo ustalaliśmy gdzie co stoi w łazienkach żeby mógł pociągnąć piony - mimo że jestem magistrem INŻYNIEREM, nasza rozmowa była jakby fizyk nuklearny gadał z krytykiem sztuki - wydaje mi się że w końcu doszliśmy do porozumienia

nie chciałem żeby wykonawca wstawiał rurę na wodę więc uzgodniliśmy że wstawi coś a la "peszel" w co przez przepust wsadzą rurę w odpowiednim czasie żeby nie kuć podbetonu który ponoć ma być zalany do końca tygodnia

w sumie udało się uzgodnić z wykonawcą wszystkie instalacje podposadzkowe czyli sukces - o ile zrobi jak uzgodniliśmy ...

gościu od rekuperatora znowu mnie dziś skrytykował za rurę w ziemi doprowadzajacą powietrze ale jego wiedzę przeciwstawiam doświadczeniu kolegi któremu na takich samych warunkach gruntowych działa to bardzo skutecznie

zrezygnowałem z odprowadzania wody w garażu, zobaczymy czy to była słuszna decyzja ...

następne ostre debaty w piątek - gościu od reku, wykonawca i ja będziemy dyskutować na temat kominów ...

i znajomy elektryk znowu zapomniał dojechać na budowę - szefowa z nim rozmawiała (kolega jej ojca) i dała mu ultimatum - dla mnie jest skreślony, napewno kto inny będzie nam robił elektrykę w domu

PAMIĘTAJCIE - unikajcie znajomych, mi dokładnie wszyscy nawalali ...

2Komentarze
lenka01  
Data dodania: 2011-09-21 20:36:55
Trzeba o wszystkim myśleć samemu i wszystkiego pilnować...
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-21 21:07:04
niby tak ale jak sobie pomyślę że miałbym jeszcze szukać i ściągać materiały na budowę to by była praca na cały etat
odpowiedz

radość i przerażenie

Blog:  akacjowy
Data dodania: 2011-09-21
wyślij wiadomość

radość z tempa budowy przechodzi w przerażenie z powodu nawału kwestii do rozstrzygnięcia

nie ma ścian fundamentowych ale muszę określić położenie wanny na pietrze bo piony trzeba wkopywać, gdzie ma wchodzić woda bo ludzie nie mają co kopać ;), kwestia godziny czekania na info od kierownika w temacie materiałów hydroizolacyjnych powoduje u wykonawcy opowieści o "obrażaniu się", po prostu cyrk ...

jednak jak przycisnę to wychodzi, że te wszystkie tematy mogą jednak poczekać do 16-ej aż przyjadę na budowę czyli asertywność jest najważniejsza :)

z drugiej strony ciekawe ile zostanie zapamiętane z naszych dzisiejszych ustaleń ....

2Komentarze
Data dodania: 2011-09-21 13:58:43
Witam. jesteśmy na podobnym etapie. My mamy zalane fundamenty, jutro przychodzą murować z bloczków. Ale pewnie też muszę się szybko zastanowić co gzie i jak. Przyznam szczerze że jeszcze nie wiem dokładnie gdzie wanna, prysznic czy kibelek. Ale chyba muszę przysiąść nad projektem. Powiedz mi, czy jak wam zalali fundamenty to postawili wiechę? Pytałam na moim blogu ale bez odzewu, a tak naprawdę przecież fundament jeszcze nie skończony.
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-21 19:37:21
nie, żadnej wiechy nie postawili, ale zapowiedzieli ją na etapie dachu ;)
odpowiedz

drobne problemy ...

Blog:  akacjowy
Data dodania: 2011-09-21
wyślij wiadomość

... wczoraj się zaczęły

woda w baniakach dotarła ale stanęła nie w tym miejscu i był kłopot gdzie ma się wyładować HDS - dziś podjadę tam "odpowiedniejszym" autem i może przepchnę tą przyczepę dalej

ale wcześniej był większy kłopot bo wjazd na uliczkę jest tak wąski, że z tego co zrozumiałem wykonawcę: nie dało się wjechać z przyczepą więc najpierw wjechała sama ciężarówka zostawiając przyczepę "we wsi", rozładowała się a potem wróciła do przyczepy, przeładowali z niej na ciężarówkę i znowu na działkę rozładować towar

wykonawca narzeka, że mogą nie chcieć przyjeżdzać i że nie wiadomo jak dowiozą kilkunastometrowe bele na do dachu - a my się go spytamy jak to możliwe skoro obok stoi z 10 innych domów a przecież tą samą drogą wjeżdżali

zaczęły się też pytania o kominy i inne dziwne rzeczy: stwierdziłem, że pewnych tematów sam nie "rozkminię" i w piątek zaciągam na budowę gościa od wentylacji - i znowu wykonawca narzeka bo chce do piątku wylać podbeton a ma być rura z powietrzem do rekuperatora pod podłogą i nie wie gdzie

dogadałem się jednak z nim w końcu (bazując na doświadczeniach kolegi) żeby pociągnął rurę 200 z kotłowni pod ławą na północną scianę budynku, oprócz tego zrobi w garażu wyjście rury z wodą, kanalizację podposadzkową i wyjście kanalizacji na zewnątrz

rurę do kominka ma pociągnąć od tarasu - muszę tylko dopytać o średnicę żeby nie była za wąska

z instalacji pozostanie do zrobienia gaz i prąd ale to ma ponoć iść po ścianie

dziś czekają mnie negocjacje na temat zakresu pewnych prac i sposobu ich wykonania: np czy hydroizolację z dysperbitu (nie podoba się to kierownikowi ale chyba zostanie bo inne środki diablo drogie a na dysperbit nikt nie narzeka), odprowadzenie wody z gulika w garażu (chciałem do kanalizy ale mi odradzają więc albo spad do bramy w posadzce garażu - ale może zamarznąć w zimie, albo po prostu rura na zewnątrz i zobaczymy gdzie się ją przypnie), no i muszę mu wskazać wyjścia wody i powietrza do reku, dodatkowo muszę dopytać jak widzi ocieplenie garażu od dołu - w projekcie nie ma ale to słabe rozwiązanie więc musi wziąc pod uwagę miejsce na styrodur

architekt nas uświadomił, że do spiżarni nie ma okna tylko jest jakaś zaślepka, teraz czekamy na jego propozycję zastąpienia tego "genialnego" rozwiązania czymś sensownym

no to się porobiło ...

Blog:  akacjowy
Data dodania: 2011-09-19
wyślij wiadomość

w weekend podjęliśmy decyzję o wynajęciu toalety - świadomość że mamy na działce "strefę skażoną" przesądziła

co ciekawe decyzja podjęta w niedzielę wieczorem a w poniedziałek w południe kontener stanął na swoim miejscu, jak się okazało: w towarzystwie "kontenera socjalnego" czyli przyczepy kempingowej wykonawcy

mojabudowa.pl - blog budowlany

wjeżdzając w ulice minęliśmy się z "gruchą" i spojrzeliśmy na siebie pytająco ...

a na miejscu jak widać - zalane fundamenty - panowie niesamowicie zasuwają - wystraszyłem się tylko czy kierownik budowy to widział ale okazało się że nawet kazał dorzucić kilka prętów więcej (nie wzbudzając tym entuzjazmu wykonawcy) więc wszystko ok

dziś wieczorem na budowę mają dotrzeć kontenery z wodą - znajomy obiecywał, że będą rano

nawalił znajomy elektryk ale jak na razie mam tak tylko ze wszystkimi "znajomymi", jego szczęście że założyłem tymczasowe gniazdko na szafie

jak widać dzieje się bardzo szybko ...

PS ciekawostka - jak tylko ruszyła u mnie budowa - nagle sąsiedzi się opłotowali "prawie" wszystko sprzątając po swoich budowach z mojej działki ;)

dzisiaj Panowie pomachali łopatami

Blog:  akacjowy
Data dodania: 2011-09-16
wyślij wiadomość

a wykonawca pierwszy raz spotkał się z kierownikiem i podobno wszystko sobie obgadali czyli jest dobrze

mojabudowa.pl - blog budowlany

zdecydowaliśmy się podnieść poziom o jeden kanold, bo jest minimalna obawa, że jak zrobią kiedyś drogę to może być powyżej poziomu wejścia

ze względu na bardzo dobre warunki gruntowe, kierownik bez problemu zgodził się też na cieńszą stal w fundamentach (projekt 14, wykonanie 12 - chyba),

zmiana ściany na 2-warstwową spowodowała zmniejszenie jej grubości z 46 cm do 40 (24solbet+15styropian) ale że po obrysie dom się nie może zmienić więc zwiększyła się nam powierzcnia wewnętrzna (o te 6cm na każdej ścianie), żeby ściana była równo na fundamencie też musiał  on zostać przesunięty w osiach

kierownikowi się nie podobał pomysł wykonawcy na zrobienie izolacji poziomych folią fundamentową, więc w drodze kompromisów - dolna izolacja folią, górna papą termozgrzewalną - o ile dobrze to zrozumiałem

a oprócz tego założyłem tymczasowe gniazdko, żeby mogli sobie grzać herbatę bo elektryk podłączy erbetkę w poniedziałek, wtedy też ma dojechać na budowę woda

 zastanawiamy się czy wynająć tojtoja czy mają sobie wykopać głębszy dół a po budowie zasypać wapnem - nie wiem ...

akacjowy
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 44690
Komentarzy: 81
Obserwują: 15
On-line: 9
Wpisów: 78 Galeria zdjęć: 107
Projekt AKACJOWY
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Polandia
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec